sobota, 24 grudnia 2016

Whait, what? vol. 5

Użytkownicy Rosierosie i Jennsie zalogowali się.
Rosierosie: Hej ♡
Jennsie: Ojej, jak słodko ♡
Rosierosie: To kiedy będziesz?
Jennsie: Trudno powiedzieć.
Jennsie: To zależy od tego, czy nie będę teraz przeszkadzać.
Rosierosie: Oczywiście, że nie!
     Na myśl o pięknej Roseanne, Jennie uśmiechnęła się. To było takie... Dziwne. Napisała do nieznajomej, nie oczekując zbyt wiele. Niemniej jednak, cieszyła się z takiego obrotu spraw.
Użytkownik Jisooos dodał(a) cię.
Jisooos: Cześć, jesteś Jennie, prawda?
Jennie_: Tak, a ty...?
Jisooos: Kim Jisoo. Najlepsza przyjaciółka Rose.
Jennie_: Miło mi cię poznać, Jisoo.
Jisooos: Nie zrozum mnie źle, ale Rosie to moje oczko w głowie, niemalże siostra i bardzo mi na niej zależy. Wiem, że macie się ku sobie, chociaż w ogóle się nie znacie, co nie zmienia faktu, że...
Jisooos: A żem się rozpisała...
Jisooos: Jednymi słowy: spróbuj ją skrzywdzić, a zabiję.
Jennie_: ...
Jennie_: Boję się ciebie.
Jennie_: Miałaś być przeuroczą istotką, a tu takie coś.
Jisooos: Hahaha
Jisooos: Żartowałam z tym zabijaniem, ale serio.
Jisooos: Ja zawsze obserwuję.
Jennie_: Walnęłabym lenny'ego, ale gdzieś zgubiłam... 
     Śmiała się, pisząc z Jisoo. Już nie mogła się doczekać poznania tej hybrydy Lucyfera i słodkiego marshmallow.
     Wstała z kanapy, leniwie wlokąc się do korytarza, gdzie powieszony był kalendarz.
     - Dzisiaj mamy jedenasty stycznia, czyli powinnam wyprowadzić się około dwudziestego szóstego - powiedziała sama do siebie.

Rosierosie: Jennie ~
Rosierosie: Wolisz kimchi, ramen czy może raczej coś japońskiego?
Rosierosie: Albo kuchnię włoską?
Jennsie: Kocham wszystko.
Rosierosie: Czeka mnie długie gotowanie...
Jennsie: Kiedy ci pasuje, abym przyjechała?
Rosierosie: Jak dla mnie, możesz być już dzisiaj.
Jennsie: Myślę, że dwudziesty szósty pasuje mi najbardziej.
Rosierosie: W takim razie
Rosierosie: Dwadzieścia pięć dni ♡

1 komentarz: